image image image

Zamek książąt Sułkowskich – najstarsza i największa zabytkowa budowla Bielska-Białej, położona we wschodniej części Starego Miasta. Wzniesiony w XIV wieku staraniem księcia cieszyńskiego Przemysława I Noszaka i przez kolejne stulecia służył jako jedna z siedzib Piastów cieszyńskich.

Fontanna usytuowana w miejscu prawdopodobnej lokalizacji XIV-wiecznego drewnianego ratusza miejskiego. Obecnie oryginał figury znajduje się w przedsionku Muzeum na Zamku Sułkowskich.

Zabytkowa Starówka w Bielsku-Białej, teren o powierzchni ok. 10 ha - element średniowiecznego układu urbanistycznego wpisanego do rejestru zabytków. Barokowo-klasycystyczne kamienice z XVII, XVIII i XIX wieku. Zachowała się studnia z rzeźbą Neptuna.

Ratusz

powstał w latach 1895-1897 wg projektu Emanuela Rosta dla Komunalnej Kasy Oszczędności, w stylu eklektyzmu z wyjątkowo bogatą bryłą oraz detalem elewacji i wnętrz. Obecnie siedziba władz miejskich.

Konferencja historyczna poświęcona 250 rocznicy zawiązania Konfederacji Barskiej

Rok 2018 jest dla każdego Polaka rokiem szczególnym, ponieważ obchodzimy jubileusz setnej rocznicy odzyskania przez Polskie niepodległości. Po 123 latach niewoli, Polska powróciła na mapy ówczesnej Europy. Niestety, przez ten czas zaborcy bardzo brutalnie obchodzili się z naszą Ojczyzną. Tym większa nastąpiła radość, kiedy Józef Piłsudski, wraz z wojskowymi i działaczami narodowymi rozpoczęli walkę polityczną o powrót Polski do europejskiej rodziny. Rok 2018 jest także szczególny z innego powodu, wszak 250 lat wstecz zawiązana została Konfederacja Barska, która śmiało można powiedzieć, że była pierwszym ogólnonarodowym powstaniem w obronie Rzeczypospolitej.

Towarzystwo Miłośników Ziemi Bielsko-Bialskiej mając na uwadze owe fakty historyczne i  będąc mocno osadzonym w poznawaniu historii naszego miasta postanowiło zorganizować konferencję historyczną poświęconą Konfederatom Barskim, Wszak jest wiele wątków historycznych związanych z Białą, Bielskiem i Cieszynem bezpośrednio tyczących Barzan.

Pierwszym aktem tego wydarzenia było odsłonięcie 10 maja br. tablicy pamiątkowej przy ul. Cmentarnej o treści: „Pamięci Konfederatów Barskich poległych w walkach z Moskalami spoczywających na tym cmentarzu. AD. 2018 - TMZBB”. Trzeba nam wiedzieć, że prawdopodobnie pierwszymi pochówkami na obecnym cmentarzu rzymskokatolickim przy parafii Opatrzności Bożej byli właśnie Barzanie, polegli w walkach na terenie ówczesnego Starostwa Lipnickiego.

Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ustanowił rok 2018 Rokiem Konfederacji Barskiej (1768-1772), zbrojnego związku szlachty polskiej utworzonego w Barze na Podolu 29 lutego 1768 r., w obronie wiary katolickiej i niepodległości Rzeczypospolitej - pierwszego wielkiego polskiego powstania narodowego. "Konfederacja Barska wraz z Konstytucją 3 maja i Powstaniem Kościuszkowskim wpisały się w zbiorową pamięć Polaków, jako przykłady walki o wolność, która zwłaszcza w okresie zaborów miała ogromne znaczenie dla przetrwania narodu, i do której najczęściej odwoływano się w XIX wieku. Za sprawą twórczości wieszczów romantycznych - Adama Mickiewicza, Juliusza Słowackiego czy Zygmunta Krasińskiego - konfederatów ukazywano jako męczenników za wiarę, wolność i ojczyznę. Dzięki temu Konfederacja Barska stała się jednym z przełomowych momentów w dziejach świadomości narodowej i bez trudu można w niej odnaleźć charakterystyczne cechy wszystkich późniejszych polskich zrywów, do czasów współczesnych".

Dlatego też pierwszy wykład przedstawił dr Grzegorz Wnętrzak, wykładowca Akademii Sztuki Wojennej w Warszawie, Przewodnik Beskidzki, autor kilkudziesięciu książek o tematyce historycznej, który przedstawił genezę zawiązania Konfederacji Barskiej. Da się słyszeć głosy, że mówiąc przekornie, była ona zaczątkiem tych nieszczęść, które doprowadziły do upadku Rzecząpospolitą. Nic bardziej mylnego. Sytuacja geopolityczna jaka miała miejsce w latach 60-tych osiemnastego wieku, wojna Rosyjsko – Turecka i porażka, stosunkowo dotkliwa tej ostatniej, przyczyniła się poprzez spore zdobycze terytorialne, do wzrostu znaczenia Rosji. Taka sytuacja nie była na rękę Austrii, która pragnąc zmienić zaistniałą sytuację postanowiła wejść w sojusz z Turcją przeciwko Rosji. W roku 1769 pod pretekstem panującej na południowych rubieżach Rzeczypospolitej epidemii  dżumy Maria Teresa zajęła Spisz, a następnie powiaty nowatorski, czorsztyński i nowosądecki. Prusy tylko na taki obrót sprawy tylko czekały. Fryderyk II Wielki stanowczo stwierdził, że destabilizacja w Polsce stała się zagrożeniem dla międzynarodowej równowagi politycznej ówczesnej Europy i rozpoczął zabiegać o rozbiór Polski. Stosunkowo szybko dogadał się z Katarzyną. Austria jeszcze przez parę miesięcy wahała się, by ostatecznie w lutym 1772 roku wejść w porozumienie z Rosją i Prusami w celu dokonania I rozbioru Rzeczypospolitej. Był to nie tylko dla Polaków bardzo skomplikowany politycznie czas i dlatego potrzebny był w tym czasie silny król, silne wojsko i zjednoczona polska magnateria, aby tego nieszczęścia uniknąć. Niestety, król Stanisław August Poniatowski silną jednostką polityczną nie był, pozwalał na zbyt wiele ambasadorowi rosyjskiemu Rypninowi, który konsekwentnie realizował plan Katarzyny, carycy Rosji zmierzający do wprowadzenia destabilizacji w Polsce. Najpierw zawiązały się dwie konfederacje dysydentów protestanckich w Toruniu i prawosławnych w Słucku. Repnin sprytnie manipulował wszystkimi. Kiedy król Stanisław August Poniatowski wykazał się pewną obojętnością, zaaranżowano posiedzenie sejmu, przed posiedzeniem którego aresztowano czołowych opozycjonistów i zesłano ich do Kaługi. Teraz Repnin mógł zawiesić sejm i powołać specjalną komisję, która uchwaliła m.in. zrównanie w prawach dotychczas przynależnych jedynie katolikom, również wyznawców innych religii. Oprócz tego, utrzymano liberum veto, najważniejsze prawo „złotej wolności szlacheckiej” wolne elekcje oraz monopol szlachty na sprawy państwa. Dla pozoru, ponieważ nad wszystkim czuwał Repnin i jego stronnicy. Katarzyna, Caryca Rosji osiągnęła swoje. W konsekwencji działań rosyjskich, część polskiej szlachty i magnaterii uznała że brutalność postępowania Katarzyny przybrała poziom niepokojący i w konsekwencji tego, 29 lutego 1768 roku zawiązano pod kierownictwem Michała Krasińskiego i Józefa Pułaskiego Konfederacje Barską. Barzan zasilili magnaci, szlachta i polskie chłopstwo. Potoccy, Sapiehowie, Krasińscy, Pułascy i tysiące innych Polaków i Litwinów rozpoczęli walkę o Polskę katolicką, wolną i niezależnę od wpływów sąsiednich mocarstw. Konfederaci rzucili rękawicą w twarz Rosji, która przez ponad cztery lata nie potrafiła poradzić sobie z mało wyszkolonymi i zwartymi w walkach Konfederatami, którzy często walcząc metodami partyzanckimi, zadawali Rosjanom spore straty. Wiara i wolność – te nadrzędne hasła przyświecały Barzanom i to one determinowały ich do walki o Polskę katolicką, wolną i niezależną. Niestety, okoliczności zewnętrzne nie były sprzyjające, bo i na Ukrainie sporo zamętu sprawiło powstanie kozackie, a klęska Turków w wojnie z Rosją pogrzebała nadzieję Barzan na sojusz z Turcją przeciwko Rosji. W historii Konfederacji Barskiej także i nasze, Beskidzkie ziemie mają swoje znamienne epizody. Oto 31 października 1769 roku w Białej spotkały się Skonfederowane Stany, aby powołać Generalność, coś na wzór sztabu wojskowego, w celu skuteczniejszej koordynacji działań wojskowych. Na ówczesny czas silnymi ośrodkami Konfederatów Barskich był podkrakowski Tyniec, Lanckorona i Częstochowa.

O epizodach związanych z Konfederatami w Białej mówić miał dr Jerzy Polak, ale niestety, z powodów osobistych na Konferencję nie przybył.

Co mówią zatem zapiski historyczne? Jesienią 1769 roku dochodzi do ważnego wydarzenia w szeregach Konfederatów Barskich, ponieważ 31 października powołano Generalność. Do tej pory Barzanie nie mieli nadrzędnej władzy. Każde województwo na terenie którego działali konfederaci rządziło się same osobą jakiegoś magnata, szlachcica bądź wojskowego. Brakowało też Konfederatom jednej grupy tzw. ambasadorów, zadaniem których było słanie pism do państw sprzymierzonych. Wprawdzie pretendowali do takiej roli biskup Adam Krasiński czy też Teodor Wessel, ale czynili to bez jakichkolwiek uzgodnień, koordynacji i dyskusji z przywódcami wojskowymi. Zatem 31 października 1769 roku  na zjeździe w Białej powołana zostaje Generalność Konfederacji Barskiej. Marszałkiem koronnym został wybrany Michał Krasiński, który w tym czasie przebywał w Turcji więc jako zastępcę wybrano Michała Jana Paca. Sekretarzem Generalności wybrany został Ignacy  Bohusz. Energicznie przystąpiono do pracy i tak 1 grudnia ogłoszony został Regulamin dla Generalności który określał zasady powoływania jej członków. Powołano ponadto komisje Wojskową i Skarbową do kolegialnego kierowania wojskiem i finansami. Odtąd liczono na uporządkowanie konfederacji i zamienieniem sposobu walki na bardziej zorganizowaną i pod jednym dowództwem. Generalność zajęła się także co bardziej niesfornymi jej przywódcami, którzy nierzadko przedkładali swoje interesy nad interes Rzeczypospolitej. Redagowano w Białej manifesty rozsyłane następnie po kraju jak też i pisano pisma dyplomatyczne do Francji, Prus czy też Turcji. Niestety, po zamachu na króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, którego autorem był ponoć Kazimierz Pułaski, pogorszyła się sytuacja polityczna Barzan. Epizod ten prezentuje obraz w ołtarzu głównym kościoła pw. Sw. Boromeusza na Starych Powązkach. Fakt ten wywołał wręcz burzę tak w stolicach europejskich jak też i w szeregach Konfederatów. W tym czasie Generalność rezydowała bądź w Białej bądź w Bielsku i Cieszynie, czyli na terytorium austriackim, a w związku ze zmianą nastawienia przez dwór wiedeński Barzanie zmuszeni zostali do emigracji. Był to już czas, kiedy Austria , Prusy i Rosja porozumieli się co do rozbioru Rzeczypospolitej. Jeszcze Michał Pac w liście do ambasadora francuskiego, datowanym na dzień 5 maja 1772 roku redagowanym w Cieszynie pisał o konieczności prowadzenia rozmów dyplomatycznych na temat przyszłości Rzeczypospolitej, ale już 12 maja tegoż roku Austria zajęła Białą, a Generalność musiała rozproszyć się po Europie uchodząc w emigrację polityczną. Konsekwencją tak długiego ponad 2 letniego rezydowania członków Generalności w Białej był fakt zamieszkiwania całych rodzin magnackich. Także Rosjanie wiedząc o tym, że na terenie Białej znajduje się siedziba Generalności nękali ją atakując dwukrotnie.

Prof. Zdzisław Mirek, Prezes Towarzystwa Przyjaciół Lanckorony, który w bardzo głęboko filozoficznym wykładzie przedstawił ideowe założenia działalności Konfederatów Barskich. Wiara i wolność – takie hasła przyświecały Barzanom. Jeżeli wiara, to mocne osadzenie w Ewangelii, najważniejszej księdze wiedzy dla każdego katolika,. "Wolność jest zakorzenioną w rozumie i woli możliwością działania lub niedziałania, czynienia tego lub czegoś innego, a więc podejmowania przez siebie dobrowolnych działań, opartych na doktrynie chrześcijańskiej”. Symbolika Konfederatów tj. krzyże, wizerunki Matki Boskiej, msze odprawiane przed bitwą były nieodłącznym elementem życia i walki. Słyszy się głosy, że był to czysty fanatyzm. Nie. Takie postepowanie osadzone było w zgodności z ówczesną tradycją. Ruch ten miał mocne osadzenie w wierze katolickiej. Doskonale przedstawia to jeden z symbolicznych obrazów prezentujący tamte wydarzenia Artura Grottgera  „Modlitwa konfederatów barskich przed bitwą pod Lanckoroną” namalowany co prawda w roku 1863, ale doskonale oddaje ówczesnego ducha Konfederatów.  Ukazani w modlitwie konfederaci zwracają się w jedną stronę, spoglądają w niebo, skąd spływa na nich jasnozłociste światło. To akt oddania się woli Boskiej i jednocześnie Bożego błogosławieństwa. Spora grupa duchownych zasilała oddziały konfederackie: byli szafarzami sakramentów, kapelanami, a nawet niektórzy walczyli z bronią w ręku.  Po dzień dzisiejszy bracia Kapucyni w Krakowie pielęgnują ducha patriotyzmu i miłości do Ojczyzny.

W następnej kolejności wystąpiła Pani Bożena Husar z Państwowego Archiwum w Bielsku-Białej, Kierownik sekcji opracowania, udostępniania i zabezpieczania zasobów archiwalnych, która omówiła kilka dokumentów z lat 1766 – 1770 zachowanych w archiwach, a dotyczących mieszkańców Żywca, którzy także doświadczyli uczestnictwa w wydarzeniach Konfederacji Barskiej. W Muzeum Miasta Żywca zachowało się trochę dokumentów z tamtego okresu. Manifesty, kontrybucje, nakazy oraz decyzje ówczesnych włodarzy miasta czy też właściciela Państwa Żywieckiego są znakomitym dziedzictwem historycznym i stanowią o historii ówczesnej Polski. Interesującym jest na przykład rejestr aktywności gospodarczej mieszkańców Żywca z roku 1768 oraz z tego samego okresu uniwersał dotyczący przywożonych ze Śląska towarów. Datowany na dzień 21 czerwca 1768 rok Akt zawiązania Konfederacji w Krakowie czy też z 26 lipca 1768 roku uniwersał Marszałka Konfederatów woj. Krakowskiego Michała Czarnockiego o naborze do wojska konfederackiego. Zachował się także  herb miasta Żywca z okresu, kiedy Karol Wielopolski obejmował rządy w Państwie Żywieckim. Dokument z roku 1771 potwierdzający nowoczesny, jak na owe czasy ustrój Żywca z burmistrzem i wybieraną Rada Miejską. Z bohaterem Polski i Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej Kazimierzem Pułaskim związany jest kolejny uniwersał zaprezentowani na konferencji, a skierowany do mieszkańców Ks. Zatorskiego i Oświęcimskiego.

Na koniec Konferencji wyemitowany został film o Izbie Tradycji w Lanckoronie, poświęconej Konfederatom Barskim .

 

Uczestnicy odsłonięcia tablicy: od prawej - Stanisław Biłka Przezes TMZBB, prof. Zbigniew Mirek, ks. proboszcz parafii pw. Opatrzności Bożej dr Andrzej Mojżeszko

Moment symbolicznego odsłonięcia

Od lewej: prof. Zbigniew Mirek, Zofia Cichowlaz z TMZBB, Pawel Hudzik Kierownik Archiwum Państwowego w B-B, ks. dr Andrzej Mojżeszko, Malgorzata Kilijan z TMZBB

dr Grzegorz Wnętrzak

prof. Zbigniew Mirek

Bożena Husar

Uczestnicy Konferencji

Wykładowcy: od lewej - dr Grzegorz Wnętrak, barbara Husar i prof. Zbigniew Mirek

Tablica pamiątkowa

Tablica przy ul. Cmentarnej

Sponsorzy Konferencji


 

Relacja: Stanisław Biłka

Ciekawostki

Główną rzeką przepływającą przez miasto jest Biała, prawy dopływ Wisły o długości 28,6 km. Od średniowiecza stanowi granicę Śląska i Małopolski. W roku 1457 stała się granicą państwową między Czechami a Polską, która była aż do 1772 r. Odtąd aż do 1918 r. odgraniczała Śląsk Austriacki od Galicji, a później województwo śląskie od krakowskiego. Funkcję graniczną straciła dopiero w 1951 r., kiedy połączono Bielsko i Białą Krakowską w jeden organizm. 
b.jpg

Nasza sonda

Chcesz być członkiem Towarzystwa?